O 'potworku' lakierowym!

Cześć!
Dziś chcę Wam zaprezentować lakier firmy AVON. Ok. 2 lata temu kupiłam dwa lakiery z podstawowej serii avonu i mega się zawiodłam, szybko sie ścierały, dłuuuugo schnęły... Przypuszczam, że tego też sama bym nie kupiła, ale koleżanka konsultantka kupiła przez pomyłkę dwa, a że spodobał mi się kolor, odkupiłam go za jedyne 5zł. 
Mowa o..:

Po dwóch testach lakierów które mi się nie sprawdziły, w tym pokładałam nadzieje... Mój kolor to;



I niestety to trzeci i ostatni lakier z tej firmy, przynajmniej na dzień dzisiejszy.
Zacznę może od plusów:
*kolor-piękny bordowy, głęboki kolor
*szybko schnie (o dziwo..)

MINUSY:
*główny i największy minus dla mnie: trzyma się max 2 dni ("przy dobrych wiatrach"), po 1 dniu mam już odpryski, gdzie lakiery np. z golden rose trzymaja mi sie 6 dni bez bazy
*wąski i cienki pędzelek, ja przy mojej dużej płytce musze sie namachać żeby nie narobić smug..
*z biegiem czasu mniej się błyszczy
*jego regularna cena to ok.10zł, za tą cene mogę mieć lakier z golden rose, a nawet dwa.




Miałyście lakiery z tej serii?
Z tego co widzę na wizażu powstała ich nowa wersja (15zł?!!!) a jego oceny to 1.83/5 z 18 opinii także ODRADZAM.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz